Uwielbiam poznawać nowe smaki i tym razem miałam okazje spróbować czegoś zupełnie nowego a mianowicie Beef Jerkey czyli mięsnej przekąski wywodzącej się z USA.Do testu zgłosiłam się na platformie trnd gdzie zostałam wybrana do kampanii.Jeżeli jesteście ciekawi jak taka przekąska smakuje zapraszam do przeczytania recenzji.
ZAWARTOŚĆ PACZKI:
- 1 opakowanie Beef Jerkey 70g dla mnie
- 8 opakowań Beef Jerkey 20g dla znajomych
- Ulotka o Beef Jerkey
poniedziałek, 3 czerwca 2019
piątek, 31 maja 2019
[Streetcom] Bio-Oil żel do skóry suchej
W ostatnim czasie Streetcom zorganizował kampanie Bio-Oil w której postanowiłam aktywnie uczestniczyć gdyż mam suchą skórę,a żel przeznaczony jest właśnie do skóry suchej.Na szczęście zostałam wybrana do kampanii a dziś mogę zaprosić Was do przeczytania recenzji na temat tego żelu.
ZAWARTOŚĆ PACZKI:
- Żel Bio-Oil 50ml do przetestowania dla mnie
- 20 próbek żelu Bio-Oil do przetestowania przez znajomych
Etykiety:
Bio-Oil,
blog,
kampania,
kosmetyki,
opinia,
Opinie o produktach,
pielęgnacja,
recenzja,
Streetcom,
test,
testowanie,
żel do skóry suchej
piątek, 29 marca 2019
Herbaty premium Basilur
Przyszedł czas na herbatę,więc zapraszam was dziś na recenzje herbat premium Basilur
Puszka w której znajdują się herbaty prezentuje się w pięknym angielskim stylu z motywem kwiatowym co ogromnie przypadło mi do gustu.Puszka podzielona jest na 2 części.W górnej części znajduję się herbata czarna z dodatkiem kwiatów a w dolnej sama czarna herbata.A teraz zapraszam do przeczytania mojej opinii o każdej z herbat.
Herbata kwiatowa English Rose:
Herbata ma intensywny kwiatowy zapach,który mogę porównać do kwiatowego aerozolu,ale oczywiście w pozytywnym znaczeniu bo herbata jest bardzo dobra i czuć w niej kwiaty.Jeśli chcecie poczuć wiosnę to konieczniej spróbujcie tej herbaty.
Herbata czarna Dimbula:
Herbata ma intensywny smak czarnej herbaty i bardzo mi smakuje,więc jeśli ktoś lubi czarną herbatę to na pewno mu posmakuje.
Herbaty English Rose&Dimbula to naprawdę ekskluzywne herbaty,które świetnie sprawdzą się także jako prezent dla miłośnika herbat.
ZALETY:
- Piękna kwiatowa puszka w angielskim stylu
- 2 herbaty w jednej puszce
- Kwiatowy zapach
- Pyszny smak
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
MOJA OPINIA:
Herbata Ceylon orange pekoe zapakowana jest w szlachetne pomarańczowe opakowanie,które elegancko się prezentuje.Po zaparzeniu herbata nabiera lekkiej pomarańczowej barwy i smakuje wysokiej jakości czarną herbatą.
Herbata ma lekko pomarańczową barwę,a jej smak jest intensywny i pyszny.Dziękuje za możliwość testowania firmie Basilur
ZALETY:
- Eleganckie opakowanie
- Smak herbaty premium
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
Znacie herbaty Basilur? Lubicie kwiatowe herbaty?
ENGLISH ROSE & DIMBULA
MOJA OPINIA:
Puszka w której znajdują się herbaty prezentuje się w pięknym angielskim stylu z motywem kwiatowym co ogromnie przypadło mi do gustu.Puszka podzielona jest na 2 części.W górnej części znajduję się herbata czarna z dodatkiem kwiatów a w dolnej sama czarna herbata.A teraz zapraszam do przeczytania mojej opinii o każdej z herbat.
Herbata kwiatowa English Rose:
Herbata ma intensywny kwiatowy zapach,który mogę porównać do kwiatowego aerozolu,ale oczywiście w pozytywnym znaczeniu bo herbata jest bardzo dobra i czuć w niej kwiaty.Jeśli chcecie poczuć wiosnę to konieczniej spróbujcie tej herbaty.
Herbata czarna Dimbula:
Herbata ma intensywny smak czarnej herbaty i bardzo mi smakuje,więc jeśli ktoś lubi czarną herbatę to na pewno mu posmakuje.
Herbaty English Rose&Dimbula to naprawdę ekskluzywne herbaty,które świetnie sprawdzą się także jako prezent dla miłośnika herbat.
ZALETY:
- Piękna kwiatowa puszka w angielskim stylu
- 2 herbaty w jednej puszce
- Kwiatowy zapach
- Pyszny smak
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
CEYLON ORANGE PEKOE
MOJA OPINIA:
Herbata Ceylon orange pekoe zapakowana jest w szlachetne pomarańczowe opakowanie,które elegancko się prezentuje.Po zaparzeniu herbata nabiera lekkiej pomarańczowej barwy i smakuje wysokiej jakości czarną herbatą.
Herbata ma lekko pomarańczową barwę,a jej smak jest intensywny i pyszny.Dziękuje za możliwość testowania firmie Basilur
ZALETY:
- Eleganckie opakowanie
- Smak herbaty premium
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
Znacie herbaty Basilur? Lubicie kwiatowe herbaty?
Etykiety:
Basilur,
CEYLON ORANGE PEKOE,
czarna herbata,
ENGLISH ROSE & DIMBULA,
herbata,
kwiatowa,
opinia,
Opinie o produktach,
premium,
recenzja,
tea,
testowanie
niedziela, 23 grudnia 2018
Życzenia Bożonarodzeniowe 2018
Serdeczne życzenia radosnych Świąt
w cieple rodziny, pięknie pachnącej choinki,
zdrowia i energii na co dzień oraz uśmiechu
i życzliwości na każdy dzień Nowego Roku.
w cieple rodziny, pięknie pachnącej choinki,
zdrowia i energii na co dzień oraz uśmiechu
i życzliwości na każdy dzień Nowego Roku.
Życzy
Świat produktów
Etykiety:
Boże narodzenie,
christmas,
gwiazdka,
Nowy Rok,
swiat produktow,
Świat produktów,
święta,
xmas,
życzenia,
Życzenia Bożonarodzeniowe 2018
sobota, 8 grudnia 2018
Moje kalendarze adwentowe 2018
Święta coraz bliżej a odliczać ten czas najlepiej jest z kalendarzem adwentowym i ja w tym roku postanowiłam zakupić kalendarz adwentowy,a właściwie 6 kalendarzy, by nie tylko umilić sobie ten czas,ale także i Wam pokazując codziennie zawartość na instagramie.Co prawda nie są to kalendarze adwentowe z kosmetykami jednak też są bardzo interesujące.
Zapraszam do obserwowania instagrama gdzie od 1 do 24 grudnia będą pojawiać się publikacje z zawartością każdego z kalendarzy a po świętach pojawi się podsumowanie kalendarzy na blogu :)
_______________________________________________________________________
A wy jakie macie kalendarze w tym roku? Którego kalendarza jesteście najbardziej ciekawi?
1.Kalendarz z herbatami English Tea Shop z 25 herbatkami w 13 smakach
2.Kalendarz Milka z 24 czekoladkami
3.Kalendarz Haribo z żelkami i nie tylko
4.Kalendarz Kinder z mini jajkami czekoladowymi
5.Kalendarz M&M's and Friends z cukierkami M&M's i nie tylko.Zawartość całego kalendarza możecie zobaczyć już na instagramie.
6.Kalendarz Cadbury z 24 czekoladkami
Zapraszam do obserwowania instagrama gdzie od 1 do 24 grudnia będą pojawiać się publikacje z zawartością każdego z kalendarzy a po świętach pojawi się podsumowanie kalendarzy na blogu :)
_______________________________________________________________________
A wy jakie macie kalendarze w tym roku? Którego kalendarza jesteście najbardziej ciekawi?
Etykiety:
cadbury,
christmas,
cukierki,
czekoladki,
English Tea shop,
haribo,
herbata,
instagram,
kalendarz adwentowy,
Kalendarze adwentowe,
kinder,
M&M's and Friends,
milka,
słodycze,
Świat produktów,
święta,
tea,
żelki
poniedziałek, 5 listopada 2018
Jak podróżować bez znajomości języka? Translator Vasco mini recenzja + 30% zniżki
Planujesz podróż, ale nie znasz
lokalnego języka lub boisz się, że Twoja znajomość języków
obcych jest zbyt słaba?
Mam dobrą wiadomość, możesz
podróżować bez znajomości języka, a to wszystko, za sprawą
elektronicznego tłumacza Vasco Mini Jeśli chcesz wiedzieć więcej
przeczytaj poniższą recenzję.
INFORMACJE:
Vasco mini to poręczny tłumacz
elektroniczny posiadający funkcję rozpoznawania mowy i tłumaczenia
zarówno pełnych zdań, jak i prostych zwrotów. Spośród innych
tłumaczy elektronicznych wyróżnia się wyjątkowo małym
rozmiarem. Niewielkie wymiary i mała waga w połączeniu z
niezawodnymi silnikami tłumaczeniowymi (Vasco wykorzystuje ich aż
5), które charakteryzuje szybkość oraz wysoka skuteczność,
czynią Vasco Mini niezastąpionym narzędziem w każdej podróży.
Więcej informacji tutaj
MOJA OPINIA:
Translator Vasco Mini otrzymujemy w
białym pudełeczku z logo marki. Po otwarciu wspomnianego pudełeczka
naszym oczom ukazuje się eleganckie czarne etui z czerwonym
podwójnym expressem i logo marki na wierzchu. W środku etui
znajduje się miejsce na translator, ładowarkę i kabel USB. Etui
uważam za duży plus, ale teraz przejdźmy do elektronicznego
tłumacza.
Tłumacz jest naprawdę prosty w
obsłudze i osobiście mogę powiedzieć, że po kilku sekundach
obsługiwałam go całkiem swobodnie, a po kilku minutach umiałam go
już obsługiwać jak własny telefon. Tłumacz używa system
Android, jednak użytkownicy, którzy nie znają tego systemu też
sobie poradzą z obsługą ponieważ jest naprawdę prosta. Po
włączeniu urządzenia wybieramy z jakiego na jaki język chcemy
tłumaczyć/rozmawiać. Tłumacz posiada dwa przyciski niebieski i
czerwony. Przytrzymując niebieski mówimy w naszym języku, nasz
rozmówca używa przycisku czerwonego. Zdania tłumaczone są
błyskawicznie w czasie rzeczywistym. Tłumaczenia są płynne i z
poprawnym akcentem. 5 silników tłumaczeniowych oraz serwery
znajdujące się na 6 kontynentach gwarantują jakość i szybkość
tłumaczeń.Poprawność tłumaczenia sprawdzałam głównie na
języku angielskim, tłumacząc zdania które doskonale znam, ale
także sprawdziłam kilka zdań w innych językach i tłumacz
świetnie sobie poradził, potrafił nawet rozpoznać moją wymowę,
która nie jest perfekcyjna w języku japońskim i chińskim.
Urządzenie posiada bezabonamentową kartę sim, która gwarantuje
stały dostęp do internetu, dzięki czemu możemy tłumaczyć nawet
kiedy nie mamy dostępu do WiFi, co więcej karta przy zakupie
doładowana jest kwotą 10$ co pozwala na przetłumaczenie ok 5000
zdań, czyi kilka lat użytkowania w normalnych warunkach, potem
można doładować kartę online kolejnymi 10 dolarami. Uważam, że
tłumacz Vasco Mini świetnie sprawdzi się w podróży gdzie
używając funkcji konwersacji, sprawnie i szybko dogadamy się
pytając np. o drogę lub zamawiając posiłek w restauracji.
Pamiętajmy, że do wyboru mamy 40 języków w tym nawet francuski
używany w Kanadzie i zwykły francuski. Wiem, że tłumacz
elektroniczny jest dość drogi, jednak jest to zakup na całe życie,
bo przecież chcemy podróżować jak najwięcej i kto wie, czy za
jakiś czas nie przydarzy nam się podróż, gdzie będziemy
potrzebować pomocy tłumacza mowy.
ZALETY:
- Mały i poręczny rozmiar
- Etui z miejscem na translator, ładowarkę i kabel USB
- Łatwość obsługi
- Rozmowa i tłumaczenia w 40 językach
- Świetna jakość tłumaczenia
- Karta SIM w zestawie
- Ekran dotykowy
- Lider rankingu tłumaczy
WADY:
- BRAK
OCENA:
10/10
Dziękuję firmie Vasco Electronics, za
możliwość przetestowania urządzenia, a Was zapraszam do zakupu
tłumacza tutaj, klikając w link otrzymujecie 30% zniżkę zaszytą
w koszyku po wybraniu urządzenia.
wtorek, 7 sierpnia 2018
Recenzja Detox By Volante
Już od dawna chciałam spróbować detoxu,jednak nie wiedziałam jaki detox wybrać.Jednak w tym roku z pomocą przyszedł mi Detox by Volante czyli detox składający się z oliwy extra virgin, soku z cytryny i lecytyny sojowej.Ten naturalny detox stosowałam przez 21 dni,a o efektach dowiecie się czytając recenzje.
INFORMACJE:
Grupa Volante powstała z zapotrzebowania na wysokojakościowe produkty na bazie oliwy z oliwek. Tylko poprzez kontrolowanie wszystkich etapów produkcji jesteśmy w stanie zagwarantować klientom najwyższą jakość. Dla Wielu członków zespołu produkcja oliwy to tradycja rodzinna.
Detox by Volante:
Detox by Volante to suplement diety stworzony do oczyszczenia organizmu. Produkt składa się z najwyższej jakości oliwy z oliwek i ekologicznego soku z cytryny.
Detox by Volante możesz stosować nawet 4 razy do roku z odstępem dwumiesięcznym miedzy kuracjami. Pomysł na produkt został zaciągnięty z wnikliwej obserwacji konsumentów.Wygodne opakowania produktu pozwala zabrać Detox by Volante gdziekolwiek chcesz.Detox by Volante nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diet.
Strona internetowa: http://byvolante.com
MOJA OPINIA:
Detox by Volante to naturalna 21 - dniowa kuracja oczyszczająca organizm z toksyn.W skład detoxu wchodzą tylko 3 składniki,a jak wiemy im mniej składników tym produkt zdrowszy,jednak w tym przypadku detox by Volante składa się tylko z naturalnych składników a mianowicie z soku z cytryny,oliwy extra virgin i lecytyny sojowej.Detox zapakowany jest w śliczne minimalistyczne pudełeczko składające się z 21 saszetek po 10ml.Detox należy stosować przez 3 tygodnie codziennie na czczo na 30min przed posiłkiem.Kiedy po raz pierwszy spróbowałam zawartości saszetki smak był kwaśny i mi nie posmakował jednak z czasem zaczęłam się przyzwyczajać i ten smak nie robił już na mnie negatywnego wrażenia.Co do skutków ubocznych obawiałam się zbyt częstych wizyt w toalecie jednak nic takiego się nie wydarzyło ani nie doświadczyłam innych skutków ubocznych,więc kuracje przeszłam spokojnie bez skutków ubocznych.Natomiast efekty jakie zauważyłam to lepsze samopoczucie w postaci większej ilości energii i lepszego humoru.Jestem bardzo zadowolona z detoxu by Volante i Wam również go polecam bo w łatwy sposób możemy oczyścić nasz organizm.
ZALETY:
- Piękne minimalistyczne opakowanie
- Łatwość przygotowywania
- Oczyszczanie organizmu
- Lepsze samopoczucie
- Brak efektów ubocznych
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
Oprócz tego dostałam 10 saszetek oliwy extra virgin,którą produkuje marka Volante i stosuje ją do swojego detoxu.
INFORMACJE:
Grupa Volante powstała z zapotrzebowania na wysokojakościowe produkty na bazie oliwy z oliwek. Tylko poprzez kontrolowanie wszystkich etapów produkcji jesteśmy w stanie zagwarantować klientom najwyższą jakość. Dla Wielu członków zespołu produkcja oliwy to tradycja rodzinna.
Detox by Volante:
Detox by Volante to suplement diety stworzony do oczyszczenia organizmu. Produkt składa się z najwyższej jakości oliwy z oliwek i ekologicznego soku z cytryny.
Detox by Volante możesz stosować nawet 4 razy do roku z odstępem dwumiesięcznym miedzy kuracjami. Pomysł na produkt został zaciągnięty z wnikliwej obserwacji konsumentów.Wygodne opakowania produktu pozwala zabrać Detox by Volante gdziekolwiek chcesz.Detox by Volante nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diet.
Strona internetowa: http://byvolante.com
MOJA OPINIA:
Detox by Volante to naturalna 21 - dniowa kuracja oczyszczająca organizm z toksyn.W skład detoxu wchodzą tylko 3 składniki,a jak wiemy im mniej składników tym produkt zdrowszy,jednak w tym przypadku detox by Volante składa się tylko z naturalnych składników a mianowicie z soku z cytryny,oliwy extra virgin i lecytyny sojowej.Detox zapakowany jest w śliczne minimalistyczne pudełeczko składające się z 21 saszetek po 10ml.Detox należy stosować przez 3 tygodnie codziennie na czczo na 30min przed posiłkiem.Kiedy po raz pierwszy spróbowałam zawartości saszetki smak był kwaśny i mi nie posmakował jednak z czasem zaczęłam się przyzwyczajać i ten smak nie robił już na mnie negatywnego wrażenia.Co do skutków ubocznych obawiałam się zbyt częstych wizyt w toalecie jednak nic takiego się nie wydarzyło ani nie doświadczyłam innych skutków ubocznych,więc kuracje przeszłam spokojnie bez skutków ubocznych.Natomiast efekty jakie zauważyłam to lepsze samopoczucie w postaci większej ilości energii i lepszego humoru.Jestem bardzo zadowolona z detoxu by Volante i Wam również go polecam bo w łatwy sposób możemy oczyścić nasz organizm.
ZALETY:
- Piękne minimalistyczne opakowanie
- Łatwość przygotowywania
- Oczyszczanie organizmu
- Lepsze samopoczucie
- Brak efektów ubocznych
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
Oprócz tego dostałam 10 saszetek oliwy extra virgin,którą produkuje marka Volante i stosuje ją do swojego detoxu.
Etykiety:
blog,
cooperation,
detoks,
Detox by Volante,
Oliwa premium extra virgin,
opinia,
Opinie o produktach,
recenzja,
testowanie,
Volante
czwartek, 26 lipca 2018
Dzbanek filtrujący Aquaphor
Dużo mówi się o zdrowym stylu życia,jednak najlepiej zacząć od podstaw czyli od picia wody,a najlepiej przefiltrowanej wody,która jest zdecydowanie zdrowsza od tej z kranu.Z pomocą przyszedł mi dzbanek filtrujący Aquaphor .Zapraszam do przeczytania recenzji.
O FIRMIE:
Aquaphor powstał w 1992 roku po to, aby tworzyć, rozwijać i produkować filtry do wody. Firma przekształciła się w międzynarodową korporację z zakładami produkcyjnymi i centrami badawczymi w Estonii, Niemczech, Rosji, Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
Jesteśmy badaczami i codziennie tworzymy oraz wdrażamy w życie coraz bardziej efektywne rozwiązania w zakresie oczyszczania wody.
Chcemy zapewnić bezpieczny dostęp do czystej wody dla każdego. Ponad 13,5 mln rodzin z 35 krajów świata korzysta już z produktów AQUAPHOR.
Strona internetowa: https://aquaphor.pl/
Zrobiłam mały eksperyment z herbatą.Do szklanki po lewej stronie nalałam zwykłą wodę a do szklanki po prawej stronie przefiltrowaną.Szklanki są całkowicie czyste i dopiero co wyjęte ze zmywarki bez dodatku cukru.Herbata użyta do testów to zielona herbata ananasowa.
O FIRMIE:
Aquaphor powstał w 1992 roku po to, aby tworzyć, rozwijać i produkować filtry do wody. Firma przekształciła się w międzynarodową korporację z zakładami produkcyjnymi i centrami badawczymi w Estonii, Niemczech, Rosji, Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
Jesteśmy badaczami i codziennie tworzymy oraz wdrażamy w życie coraz bardziej efektywne rozwiązania w zakresie oczyszczania wody.
Chcemy zapewnić bezpieczny dostęp do czystej wody dla każdego. Ponad 13,5 mln rodzin z 35 krajów świata korzysta już z produktów AQUAPHOR.
Strona internetowa: https://aquaphor.pl/
MOJA OPINIA:
Do testów otrzymałam dzbanek filtrujący Jasper ze wskaźnikiem zużycia filtra.Mój dzbanek jest w kolorze jasno-zielonym co ogromnie mi się podoba.Dzbanek ma bardzo poręczną rączkę i może pomieścić w sobie 2,8L wody jednak przefiltrowanej wody może pomieścić max 1,5L gdyż dzbanek składa się z 2 części.Z części górnej w której przefiltrowuje wodę i dolnej czyli dzbanka,w której znajduję się już przefiltrowana woda.Na górze dzbanka znajduje się otwierana pokrywka ze wskaźnikiem zużycia filtra co jest bardzo przydatne by wiedzieć kiedy należy wymienić wkład.Przefiltrowywanie wody trwa bardzo szybko,a woda smakuje i wygląda lepiej.Filtr jaki się tu znajduję to Aquaphor B25 Mg Maxfor wzbogacający wodę w magnez.Filtr zawiera węgiel aktywowany,żywice jonowymmieną,aqualen,które usuwają z wody chlor,produkty ropopochodne,fenol,pescytydy,ołów,rtęć oraz redukują nadmierną twardość wody.Wkład wystarcza na 200L.Do dzbanka była dołączona także książeczka z przepisami na koktajle owocowe i warzywne z wykorzystaniem przefiltrowanej wody.
Do testów otrzymałam dzbanek filtrujący Jasper ze wskaźnikiem zużycia filtra.Mój dzbanek jest w kolorze jasno-zielonym co ogromnie mi się podoba.Dzbanek ma bardzo poręczną rączkę i może pomieścić w sobie 2,8L wody jednak przefiltrowanej wody może pomieścić max 1,5L gdyż dzbanek składa się z 2 części.Z części górnej w której przefiltrowuje wodę i dolnej czyli dzbanka,w której znajduję się już przefiltrowana woda.Na górze dzbanka znajduje się otwierana pokrywka ze wskaźnikiem zużycia filtra co jest bardzo przydatne by wiedzieć kiedy należy wymienić wkład.Przefiltrowywanie wody trwa bardzo szybko,a woda smakuje i wygląda lepiej.Filtr jaki się tu znajduję to Aquaphor B25 Mg Maxfor wzbogacający wodę w magnez.Filtr zawiera węgiel aktywowany,żywice jonowymmieną,aqualen,które usuwają z wody chlor,produkty ropopochodne,fenol,pescytydy,ołów,rtęć oraz redukują nadmierną twardość wody.Wkład wystarcza na 200L.Do dzbanka była dołączona także książeczka z przepisami na koktajle owocowe i warzywne z wykorzystaniem przefiltrowanej wody.
Zrobiłam mały eksperyment z herbatą.Do szklanki po lewej stronie nalałam zwykłą wodę a do szklanki po prawej stronie przefiltrowaną.Szklanki są całkowicie czyste i dopiero co wyjęte ze zmywarki bez dodatku cukru.Herbata użyta do testów to zielona herbata ananasowa.
Na zdjęciu zdecydowanie widać że w szklance z przefiltrowaną wodą,woda jest przejrzysta,a w szklance ze zwykła wodą,woda jest mętna.W smaku herbata z przefiltrowaną wodą też jest zdecydowanie lepsza.Dzbanek filtrujący Aquaphor to bardzo przydatna rzecz,która powinna znaleźć się w każdym domu,więc jeśli chcecie zakupić taki dzbanek to link do niego znajdziecie tutaj.
ZALETY:
- Ładny kolor
- Duża pojemność dzbanka
- Poręczna rączka
- Łatwość montowania filtra
- Pokrywka ze wskaźnikiem zużycia filtra
- Otwierana pokrywka
- Szybkie filtrowanie
- Zdecydowana poprawa jakości wody
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
ZALETY:
- Ładny kolor
- Duża pojemność dzbanka
- Poręczna rączka
- Łatwość montowania filtra
- Pokrywka ze wskaźnikiem zużycia filtra
- Otwierana pokrywka
- Szybkie filtrowanie
- Zdecydowana poprawa jakości wody
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
Etykiety:
Aquaphor,
dzbanek filtrujący,
filtry wodne,
opinia,
Opinie o produktach,
przefiltrowana woda,
recenzja,
test wody,
testowanie,
zdrowie
środa, 11 lipca 2018
Darmowa strona internetowa dla Ciebie
INFORMACJE O PROJEKCIE:
Kilka tygodni temu powstał ciekawy projekt, który polega na przygotowaniu bezpłatnie prostej strony internetowej dla firmy lub instytucji, która nie posiada jeszcze swojej witryny w internecie. Po wykonaniu strony istnieje możliwość przeniesienia jej na inny serwer lub pozostawienie na serwerze autora projektu.
Inicjatorem akcji jest Mateusz Pawłowski, absolwent Technikum Administracyjnego przy SOSW dla Młodzieży Niewidomej i Słabowidzącej w Chorzowie. szkołę skończył w czerwcu 2016 roku.
Mateusz Ma 22 lata i jest osobą niewidomą.
Zorganizował on już 2 konkursy plastyczne dla dzieci. Jeden w 2015 roku pt. "Pieniądz przyszłości", a drugi w 2014 roku pt. "Kreatywne dziecko". W każdym konkursie wzięło udział ponad 700 osób. Mateusz przeprowadził też akcję społeczną polegającą na pozyskiwaniu gadżetów szkolnych od sponsorów i przekazywaniu ich dla instytucji i potrzebujących dzieciaków.
Jeśli są Państwo zainteresowani bezpłatną stroną internetową to prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem 505904182
Zapraszamy także na stronę projektu
www.enet.ovh
Inicjatorem akcji jest Mateusz Pawłowski, absolwent Technikum Administracyjnego przy SOSW dla Młodzieży Niewidomej i Słabowidzącej w Chorzowie. szkołę skończył w czerwcu 2016 roku.
Mateusz Ma 22 lata i jest osobą niewidomą.
Zorganizował on już 2 konkursy plastyczne dla dzieci. Jeden w 2015 roku pt. "Pieniądz przyszłości", a drugi w 2014 roku pt. "Kreatywne dziecko". W każdym konkursie wzięło udział ponad 700 osób. Mateusz przeprowadził też akcję społeczną polegającą na pozyskiwaniu gadżetów szkolnych od sponsorów i przekazywaniu ich dla instytucji i potrzebujących dzieciaków.
Jeśli są Państwo zainteresowani bezpłatną stroną internetową to prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem 505904182
Zapraszamy także na stronę projektu
www.enet.ovh
Etykiety:
akcja społeczna,
bezpłatnie,
darmowa,
darmowa strona internetowa,
enet,
firma,
free,
instytucja,
pomoc,
projekt,
website,
za darmo
piątek, 6 lipca 2018
[Trnd] Cydr Lubelski niefiltrowany
Od kilku tygodni mam okazję testować Cydr Lubelski niefiltrowany w ramach kampanii Trnd.Do testów dostałam 12 butelek cydru,w tym 6 dla mnie i 6 dla znajomych.Jeśli chcecie się dowiedzieć jak posmakował mi cydr koniecznie przeczytajcie recenzje.
MOJA OPINIA:
Cydr zamknięty jest w 400ml butelce,która ma wygrawerowany napis Cydr Lubelski co ogromnie mi się podoba.Rzeczą która jest dla mnie bardzo ważna to łatwość otwierania,którą daje mi Cydr Lubelski gdyż butelka otwierana jest poprzez odkręcenie kapsla bez wysiłku.Przechodząc do rzeczy Cydr ma piękny złoty kolor,który lekko musuje i jest naturalnie mętny.W smaku napój jest półsłodki i bardzo orzeźwiający,a największe orzeźwienie przychodzi kiedy cydr wyjmujemy prosto z lodówki co wszystkim rekomenduje.W smaku zdecydowanie czuć jabłka i oczywiście alkohol,który jest tu w postaci 4,5%. Sprawdziłam też smak pijąc przez słomkę i smakuje równie pysznie co bez.Cydr Lubelski to idealna propozycja na upalne dni,jednak pamiętajmy że choć jest tu niska zawartość alkoholu to jednak jest to alkohol więc warto pić z umiarem.
ZALETY:
- Piękna butelka z wygrawerowanym napisem Cydr Lubelski
- Łatwość otwierania
- Pyszny smak
- Orzeźwienie
WADY:
BRAK
OCENA:
10/10
________________________________________________________________________
A wy też testowaliście Cydr lubelski ? Jak wam smakuje niefiltrowany Cydr lubelski ?
Co lubicie pić latem ?
Etykiety:
2018,
alkohol,
Cydr lubelski niefiltrowany,
jabłkowy,
kampania,
lato,
niskoprocentowy,
opinia,
Opinie o produktach,
recenzja,
test,
testowanie,
trnd
Subskrybuj:
Posty (Atom)